Franio nie
lubi półśrodków. Że piaskownica? Że siedzieć w piasku? Nie o nie!
Najlepsza jest góra piachu za chałupą zwalona w celach budowlanych. O
tak! Wspinaczka, udeptywanie, łaskotanie piaskiem to dla Franka frajda.
To
zniweczyło nasze plany związane ze zbudowaniem Małemu klasycznej
piaskownicy. Siedzimy więc i wymyślamy projekt extra dostosowany dla
zapatrywań Frankowskiego.
Jak coś się ukula zdam relację :)|
Świetna sprawa! Zazdrościmy !
OdpowiedzUsuńDoczekacie się się swojej kupy ;) stesknilismy się za wami. Trzeba się ugadac bo to juz wstyd.calusy dla blizniakow
UsuńDawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń