niedziela, 25 maja 2014

kupa piachu



Franio nie lubi półśrodków. Że piaskownica? Że siedzieć w piasku? Nie o nie! Najlepsza jest góra piachu za chałupą zwalona w celach budowlanych. O tak! Wspinaczka, udeptywanie, łaskotanie piaskiem to dla Franka frajda. 
To zniweczyło nasze plany związane ze zbudowaniem Małemu klasycznej piaskownicy. Siedzimy więc i wymyślamy projekt extra dostosowany dla zapatrywań Frankowskiego.
Jak coś się ukula zdam relację :)|







3 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Doczekacie się się swojej kupy ;) stesknilismy się za wami. Trzeba się ugadac bo to juz wstyd.calusy dla blizniakow

      Usuń
  2. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń