poniedziałek, 4 grudnia 2017

Turnus Laski

W piątek zakończyliśmy kolejny turnus w Laskach. Jak zwykle wróciliśmy naładowani energią do dalszej pracy i z głową pełną inspiracji. Franek zrobił bardzo duże postępy od naszego ostatniego turnusu. To właśnie usłyszeliśmy od terapeutów. I nie ukrywam, że to daje największego kopa. Bo jest świadomość że cała praca Franka, Nasza i osób tu u nas na miejscu majacych wpływ na Jego rozwój idzie w dobrym kierunku. Niejednokrotnie to chodzenie po omacku, bez konkretnych wskazówek,  gdzie bazą staje się intuicja i jakieś "wydaje mi mi się". Jednak tragedia się nie dzieje ;).
Franek ma ogromny potencjał i staramy się tego nie popsuć jednak warunki są na tyle specyficzne, że potrzebujemy wsparcia z zewnątrz. I tu czuję że otrzymujemy je od najlepszych. Dziękujemy











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz