A my znowu w Laskach. Tym razem na 2 tygodnie. Do tej pory bylismy na znacznie krotszych turnusach o innym charakterze. Ten jest usprawniający. Dzieci są w różnym wieku z różnymi dysfunkcjami wzroku o zupełnie różnych potrzebach. Mam nadzieje, ze Franek dużo z niego wyciągnie a zajęcia będą dobrze dobrane.
Zakwaterowani jesteśmy w internacie dla dziewcząt. Fajny apartament z trzema osobnymi pokojami każdy z łazienką. Naszymi sublokatorami jest Adrianna i Filipek starsi o ok 3 lata :).
Atmosfera ogólnie jest przyjazna. Dzieciaki na turnusie są niesamowite, zdolne, inspirujące i tak wogole to naładowane jakimś turbokosmicznym paliwem ;). Pozdrowienia z Puszczy!